Jedynym plusem (ale cennym!) jaki udało mi się wychwycić podczas szybko poniechanej próby oglądania, są naprawdę czytelne sygnały ostrzegawcze, których tfu!rcy uczciwie nie szczędzą nieopatrznym widzom: NIE OGLĄDAĆ TEJ SZMIRY! ZAJMIJCIE SIĘ CZYMŚ MĄDRZEJSZYM!
Dzięki - skorzystałem! Przykłady:
* Dziewczyna (1) Sama W Lesie (3 sekundy po pożegnaniu z chłopakiem, który zapewne natychmiast odfrunął rakietą...) zaniepokojona rozgląda się dookoła. Pusto. Nikogo. Uff! I w tym właśnie momencie Złowroga Ręka (ani chybi wyskakująca z najbliższego drzewa?) zatyka jej usta... Kurtyna.
* Dziewczyna (2) radośnie kręci piruety na twardym jak skała, grubym lodzie. Nagle jej koleś (z brzegu) krzyczy: Coś Tam Jest Pod Lodem! W odpowiedzi na to ostrzeżenie, twardy jak skała, gruby lód natychmiast pęka z hukiem wszędzie wokół Dziewczyny (2), która jak kamień wpada pod wodę...
I tak dalej, w takim stylu.
Tak - to aż takie dno...